Jak ratować rodzinę przed rozwodem?

- Warto ratować rodzinę, ponieważ konsekwencje i dla małżonków i dla ich dzieci są bardzo poważne - mówi Marek Grabowski, twórca portalu ratujrodzine.pl.

Gośćmi Tematu Dnia byli dr Maria Jankowska, psycholog z poradni rodzinnej diecezji warszawsko - praskiej, wykładowca APS i UKSW i Marek Grabowski, prezes Fundacji Mamy i Taty, którzy w rozmowie z Mateuszem Godkiem wyjaśniali w jaki sposób "ratować rodzinę".

- Codziennie dostajemy telefony, maile od ludzi, którzy mówią "sypie mi się coś w związku, mam problem, jestem na skraju rozwodu, pomóżcie". My bezpośrednio nie zajmujemy się pomocą, nie prowadzimy terapii, ale po jakimś czasie pomyśleliśmy, że może warto zobaczyć, czy jest takie miejsce, do którego można przekierować tych ludzi. Okazało się, że nie ma takiego miejsca, które grupowałoby bazę psychologów, czy mediatorów. Stąd pomysł, aby stworzyć stronę, na której znajdzie się baza - mówił Marek Grabowski, twórca portalu ratujrodzine.pl

- Warto ratować rodzinę, ponieważ konsekwencje i dla małżonków i dla ich dzieci są bardzo poważne - dodawał.

Z kolei dr Maria Jankowska podkreślała, że najczęstszym powodem rozwodów jest tzw. "niezgodność charakterów".

- Nie ma czegoś takiego jak niezgodność charakterów, ponieważ nie ma ludzi, którzy są tak do siebie dopasowani, żeby ich charaktery były zgodne. Jest to pewna niedojrzałość do małżeństwa, niedojrzałość osobowości - zaznaczyła psycholog.

Zdaniem prezesa Fundacji Mamy i Taty, "warto wprowadzić pewne elementy, które przygotują nas do tego, co czeka nas w małżeństwie" również przed cywilnym zawarciem związku małżeńskiego.

Według Miry Jankowskiej, "do kryzysów by nie doszło, gdyby małżonkowie, kobiety, mężczyźni, ludzie, umieli ze sobą rozmawiać i argumentować".

Jak podkreślał Marek Grabowski, "rozwód to dopiero początek problemów".

Goście Tematu Dnia odnieśli się również do tego, jak rozwód wpływa na dzieci:

- Nie ma w ogóle dobrego czasu dla dzieci, żeby się rozwieść. (...) Dziecko przeżywa poczucie winy, obwinia siebie. To jest bardzo charakterystyczne. Ma różnego rodzaju problemy emocjonalne. Obawia się, że  może stracić również tego rodzica, który jest - mówiła dr Jankowska.

- Dzieci rozwiedzionych rodziców osiągają niższe wyniki edukacyjne, niższą pozycję społeczną, co przekłada się w skali makro na PKB. Kraje rozwinięte takie jak Norwegia, Niemcy od kilku lat prowadzą bardzo aktywne działania, by ograniczyć liczbę rozwodów - podsumował Marek Grabowski.

źródło: Karolina Zaremba, Salve TV - Chrześcijańska Telewizja Internetowa Diecezji Warszawsko-Praskiej

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama