Pokarmie aniołów, tyś życia jest zdrój... Ale co właściwie spożywają aniołowie?

Czy aniołowie spożywają pokarm? Pismo Święte mówi, że tak. „Człowiek jadł z chleba aniołów; posyłał im pokarm w obfitości" (Ps. 78,25). „Ty dałeś ludowi twemu pokarm aniołów” (Mdr 16,20). Zastanawiające jest to, że aniołowie jedzą. Rodzi się też pytanie: czym właściwie się żywią?

Niełatwo odpowiedzieć na pytanie, czym właściwie jest anielski pokarm (panis angelicus). Oba powyższe fragmenty odnoszą się do wyjścia Izraelitów z Egiptu i ich pobytu na pustyni, kiedy to Bóg spuścił chleb spadający z nieba (Wj 16,4).

Można by powiedzieć, że aniołowie jedzą mannę. Niewiele to jednak wyjaśnia, skoro nie wiemy, czym jest manna. Pismo Święte mówi o niej jako o „drobnej, podobnej do płatków rzeczy, delikatnej jak szron” (16,14), podobnej do nasion kolendry (Lb 110,7). Według Księgi Wyjścia ma ona biały kolor i smakuje jak wafle z miodem (Wj 16,31).

Opisy manny w Księdze Wyjścia i Księdze Liczb są celowo nieprecyzyjne. Słowo najczęściej używane w biblijnych opisach manny to „taka jak”. Nawet Izraelici w zasadzie nie wiedzieli, czym jest manna. W przeddzień przekroczenia Jordanu Mojżesz przypomina im: Pan „karmił was manną, której nie rozumieliście, ani nie rozumieli wasi ojcowie, abyście zrozumieli, że nie samym chlebem żyje człowiek, lecz żyje każdym słowem, które wychodzi z ust Pana” (Pwt 8,3).

Kiedy Izraelici wyjrzeli ze swoich namiotów i zobaczyli pokrytą czymś ziemię, pytali siebie nawzajem: „Co to jest?”. W języku hebrajskim pytanie to brzmi: Mān hu? Nasze słowo manna jest po prostu transliteracją tego pytania: „Co to jest?”. Taka nazwa więcej zawoalowuje niż odsłania. Izraelici, przy całym swoim zrzędzeniu, przynajmniej zdawali sobie sprawę, że nie mogą pojąć, czym jest manna.

Być może jest tak dlatego, że manna jest raczej pokarmem aniołów niż ludzi. Kiedy Bóg pozwala ludziom dzielić się jedzeniem swoich dworzan, to raczej nie jest to zwykły pokarm. Święty Paweł powiedział, że Izraelici jedli „pokarm duchowy” (1 Kor 10,3). Oczywiście, że tak: Aniołowie są istotami duchowymi, a istoty duchowe spożywają pokarm duchowy. Nam, jako istotom cielesno-duchowym, trudno jest pojąć, co jedzą aniołowie.

Jean Daniélou, wielki XX-wieczny teolog typologii biblijnej i patrystycznej, wyjaśnia w Biblii i liturgii, że „manna Starego Testamentu była już czymś innym niż zwykłym, świeckim pokarmem i stanowiła prawdziwy sakrament”. Innymi słowy, manna nie jest po prostu jakimś zwykłym pokarmem, który wskazuje na coś innego (Chrystusa jako prawdziwy chleb), a stamtąd na jeszcze inną rzecz (Eucharystię). Manna - pokarm rozsypany na pustyni - sama w sobie była pokarmem duchowym, który spożywają aniołowie.

W Ewangelii Jana 6, Jezus identyfikuje siebie jako prawdziwy chleb z nieba, prawdziwą mannę (6,32). Czytając ten rozdział myślimy oczywiście o Eucharystii („Ciało moje jest rzeczywiście pokarmem, a krew moja jest rzeczywiście napojem. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, trwa we mnie, a ja w nim” 6,55-56). To Jezus jest archetypem manny.

Liczne podobieństwa między Wj 16 (wraz z Psalmem 78, który opowiada tę historię) i J 6 wymagają tego typologicznego związku:

- Manna była znakiem (Ps 78,32, 43; por. Wj 7,3; 10,1-2), tak jak Jezus nakarmił pięć tysięcy chlebem na znak (J 6,14.26). I można dodać, że On sam jest znakiem, archetypem znaku, czyli prasakramentem, z którego wypływają wszystkie inne znaki.

- Izraelici szemrali (Wj 16, 2. 7-8. 12), podobnie Żydzi i uczniowie (J 6, 41. 43. 61).

- Izraelici nie uwierzyli w Boga (Ps 78,22.32) pomimo znaku, a Jezus ściśle łączy wiarę z karmieniem się Nim jako chlebem z nieba (Jana 6,40. 47. 64).

- Izraelici zbierali mannę (Wj 16,16-22), a uczniowie zebrali do dwunastu koszyków resztki z nakarmienia pięciu tysięcy (J 6,12-13).

Podobieństwa te bledną jednak wobec jednego wielkiego niepodobieństwa, na które Jezus wskazuje w ostatnich słowach swojego nauczania: „To jest chleb, który zstąpił z nieba, nie taki jak ten, który jedli ojcowie i umarli; kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (6, 58). To niepodobieństwo ma związek z nieśmiertelnością: Spożywanie Jezusa czyni nas nieśmiertelnymi. Prawdziwy pokarm aniołów jest „lekarstwem nieśmiertelności”, jak nazwał go Ignacy z Antiochii.

Niektóre rzeczy nie są dostępne naszemu zrozumieniu. Manna jest jedną z nich, ponieważ Bóg objawia się w mannie. Manna jest teofanią, manifestacją Boga. Kiedy Bóg się objawia - na pustyni, na galilejskim brzegu, czy na uczcie eucharystycznej - brakuje nam słów. Kategorie tego świata (nawet te dotyczące „substancji” i „przypadłości”) nie sięgają rzeczywistości życia wiecznego. Jesteśmy jak Izraelici, którzy jąkają się, pytając: „Co to jest?”.

Aniołowie jedzą. Manna jest ich codzienną dietą. Żyją Słowem, które wiecznie wychodzi z ust Ojca (por. Pwt 8,3). Aniołowie zawsze jedzą do syta, nigdy nie są głodni, bo wiecznie spożywają prawdziwy chleb niebieski, rozważając wieczną chwałę Boga w Jego Słowie. Pewnego dnia będziemy jak aniołowie, kiedy to prawdziwy anielski chleb będzie na zawsze duchowym pokarmem człowieka.

Tekst jest skróconą wersją artykułu Hansa Boersmy z First Things „Angelic Diet”

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama