Wszystkie szopki są piękne, bo w ich przygotowanie włożone jest ludzkie serce. Wielu z nas w okresie Bożego Narodzenia częściej nawiedza kościół parafialny, by zatrzymać się przy żłóbku, w którym położone jest Dzieciątko Jezus na chwilę refleksji i modlitewnej zadumy.. Ale w tym czasie Bożego Narodzenia nawiedzamy także kościoły położone czasami wiele kilometrów od naszego miejsca zamieszkania, by nie tylko się pomodlić,ale także podziwiać kunszt i talent tych, którzy te szopki budowali. Z pewnością takim miejscem, w które warto zajrzeć w ten Bożonarodzeniowy czas jest Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Lutogniewie. Można tu podziwiać ruchomą szopkę, w której są także żywe zwierzęta, które szczególną radość sprawiają dzieciom, chociaż nie tylko. Oczywiście centralne miejsce w Szopce zajmują Jezus, Maryja i Józef. Nie może w szopce zabraknąć także pastuszków, którzy jako pierwsi znaleźli Dzieciątko Boże, oddali mu pokłon. Na lutogniewską szopkę składa się szereg scenek rodzajowych, które trudno w kilku słowach opisać. Jest zagroda pasterska, i chata,ludzie bawiący się i pracujący, jeździ pociąg, płynie woda...W ubogiej stajni narodził się Boży Syn, a życie wokoło toczy się swoim rytmem. To także ważne przesłanie dla współczesnego człowieka, by w pędzie codziennego dnia nie zagubił tego co najważniejsze. Pięknie prezentuje się lutogniewska szopka. Warto w tych dniach wybrać się do niewielkiego Lutogniewa, by tak jak pastuszkowie oddać pokłon Nowonarodzonemu i dzięki żywej i ruchomej szopce przenieść się w odległe czasy i poczuć atmosferę dni gdy Słowo Ciałem się stało i zamieszkało midzy nami... Zapraszamy do Lutogniewa!
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: