7 . października we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej tysiące Polaków odpowiedziało na inicjatywę „ Różaniec do granic”. Dzięki temu poprzez modlitwę różańcową ku niebu popłynęło wołanie o ratunek dla Polski i świata. Modlono się przede wszystkim w intencji pokoju. Popłynęło ono nie tylko z granic naszego kraju, ale z całego jego terenu. Duszpasterze mieli bowiem świadomość, że wiele osób chce włączyć się w tę modlitwę, ale nie ma możliwości stanąć wzdłuż granicy Polski. W związku z tym, w małych i wielkich miastach, w wioskach podjętych zostało wiele inicjatyw duszpasterskich. Nie zabrakło ich także w niewielkim Lutogniewie, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Na godzinę 13:00 ks. kan. Łukasz Żurawski, kustosz sanktuarium zaprosił wiernych na wspólną Eucharystię. Wielu parafian, mimo niesprzyjających warunków pogodowych przybyło na wspólnotę modlitwy. Po Eucharystii był czas na spotkanie z Jezusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie. O godz. 14:00 dokładnie wtedy, gdy z granic popłynęła modlitwa różańcowa rozpoczęło się w sanktuarium rozważanie tajemnic radosnych.
Nie przeszkodził Lutogniewskim parafianom we włączenie się w inicjatywę Różaniec do granic brak prądu, bo przecież Maryja jest Tą, która rozświetla wszelkie mroki. Parafianie kochają i czczą Matkę Bożą i Jej zawierzają wszystkie trudne sprawy, pokazali to kolejny raz.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: