Dość długo. Dość, można by powiedzieć, monotonnie. Ileż chrześcijanom potrzeba lat, żeby czas się wypełnił? A z drugiej strony taki pojedynczy zagubiony robaczek Boży, jak bardzo on chce doczekać kolejnego Postu! Jak bardzo czeka, że znów się nawróci, że znów dostanie kolejną szansę. I znów planuje, jak będzie pobożnie, jak słusznie, jak święcie. I plan realizuje, już od Środy Popielcowej aż do pierwszej Drogi Krzyżowej.
A może w tym roku inaczej? A może w większej grupie? A może z pomysłem, z przytupem, z refleksją, z uważnością? Zacznijmy inaczej i zobaczymy, co nam z tego wyjdzie. Podrapmy sobie tego roku. Podrapmy sobie Zdrapkę Wielkopostną i pozwólmy się prowadzić Panu Bogu w sposób zupełnie inny niż dotychczas i przeżyjmy najdłuższe rekolekcje w całym roku, od Popielca do Poniedziałku Wielkanocnego. Nie ma na co czekać! Co trzeba zrobić? Zamówić egzemplarze Zdrapki, rozdać wokół, a potem już tylko mobilizować się wzajemnie, wtajemniczać dzieci w zadania każdego dnia, wspierać się w regularnym drapaniu i oddawać siebie Panu w tym, co proponuje Zdrapka. „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców...”, pozwólmy Mu więc i my w kolejny sposób przemówić i zaufajmy, że to On poprowadzi nas przez tajemnice Wielkiego Postu 2019. Zatem... podrap się!
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: