"Wątpliwości podnoszone w odniesieniu do zapowiedzianego Dnia modlitwy i pokuty za grzech wykorzystywania seksualnego małoletnich uważam za próbę odcinania się od krzywdy zadanej dziecku, od krzywdy zadanej rodzinie, od krzywdy społecznej" - pisze kobieta, która doznała przemocy seksualnej.