W mediach ukazały się relacje z kazania w salezjańskim kościele św. Michała Archanioła we Wrocławiu, gdzie miały paść słowa wskazujące na epidemię koronawirusa jako karę za grzechy aborcji i homoseksualizmu. Z oświadczenia Salezjanów wynika, ze relacje świadków nie potwierdzają, iż takie sformułowanie podczas liturgii nie padło, ale kaznodzieja został upomniany przez władze kościelne.